2015-01-20
Inspirujący artykuł...zapraszamy do lektury, autorstwa Joanny Berendt i Magdaleny Sendor
Autorki piszą:
Zaczniemy od przytoczenia realnej sytuacji, jednej z wielu mających miejsce każdego dnia.
Dziecko bawi się z kolegą na świetlicy. Przychodzi po nie rodzic i prosi, by dziecko zakończyło zabawę i przygotowało się do wyjścia. Dziecko kontynuuje zabawę, więc rodzic ponawia prośbę. Dziecko nadal się bawi. Rodzic ponawia prośbę, z tym samym skutkiem. Zdenerwowany informuje dziecko, że jeśli za dwie minuty nie założy butów, nie będzie oglądało ulubionych Pingwinów z Madagaskaru. Dziecko podnosi wzrok i zaczyna płakać. Rodzic u kresu cierpliwości mówi do dziecka: “Proszę, załóż buty i kurtkę. Czekam na dole”.
W efekcie na końcu scenki mamy rozpłakane i rozżalone dziecko oraz zezłoszczonego, doświadczającego poczucia bezsilności rodzica. Co w tej sytuacji przyczyniło się do zdenerwowania rodzica? Przyjrzyjmy się temu, co dzieje się w jego głowie w odpowiedzi na odmowę dziecka, wyrażoną poprzez brak jasnej werbalnej reakcji na prośbę rodzica.
A dalszą część można znaleźć tutaj http://dziecisawazne.pl/prosisz-dziecko-cie-nie-slucha-jak-rozmawiac-bez-zlosci/
Zobacz także:
- » Zostało uruchomione forum
- » Zapraszamy do współpracy
- » Podziel się 1% podatku
- » Pozyskiwanie środków - fundraising
- » Nowa odsłona portalu - w trakcie prac nad pełnym uruchomieniem
- » Rodzice dłużej poczekają na adopcję dziecka
- » Wykaz świadczeń wynikających z ustawy
- » Wykaz wynikający z ustawy o wspieraniu rodziny i syst
- » W Krakowie wybudują pierwszy rodzinny dom dziecka
- » Pracownik socjalny poszukiwany
- » Dla nowożeńców
- » Słodki Dzień Dziecka z Fundacją „Wawel z Rodziną”
- » Kontrole i Prokuratura w Domu dziecka w Ścinawie
- » Wielkanoc
- » Akcja - Moc Polskich Świąt
- » Dzień Wielgachnego Uśmiechu
- » Składanka More than music
- » NIK o domach dziecka
- » Otrzymaliśmy podziękowania :)
- » Wnioski do kolejnej edycji aKuKu - tylko do 10 listopada
zobacz więcej