dodano przez "Przystań Tęczowe Promyki - Dajemy Dzieciom Radość i Miłość"
2022-11-15
Tak jak obiecałam...odetchnęłam i wracam myślami do poprzedniego tygodnia. To był bardzo wyczerpujący i trudny emocjonalnie tydzień w Promyczkowie. Pożegnaliśmy się z jednym Dzieckiem, które wniosło do naszej rodzinki bardzo dużo pozytywnej energii i mnóstwa uśmiechów. Rozstanie nie było łatwe, ponieważ nasze serducha zostały bardzo szybko skradzione przez to Maleństwo. Jeszcze nie doszliśmy do siebie po środzie i rozstaniu a czwartek zaowocował poszukiwaniem pediatry i antybiotykiem u kolejnej małej Promyczki. Z czwartku na piątek czuwałam przy Niej, noc była ciężka, nad ranem podjęliśmy decyzję o kontroli na SOR ponieważ miałam wrażenie, że antybiotyk nie przynosi oczekiwanych rezultatów... Jednak dyżurujący lekarz oraz ściągnięta na SOR Pani Doktor z oddziału nie mięli wątpliwości - potrzebna hospitalizacja. Okazało się, że to wirusowe ostre zapalenie - zakaźne (mogą się zarazić Dzieci i dorośli), nie leczy się tego antybiotykiem i na pewno nie poradzilibyśmy sobie z tym wirusem w domu, co ciekawe w tym samym dniu po godz.12.00 zaczęło pokasływać kolejne Dziecko... Promyczkowy tata ponownie pośpieszył na SOR i co? Czekał z 2 godziny na osłuchanie Dziecka, nie...nie dlatego, że lekarze się "obijali" a dlatego, że było tyle osób dorosłych z kaszlącymi Dziećmi (ostry i duszący kaszel)... Po badaniu małego Promyczka powtórka z rana... to samo zapalenie i oddział. Po prośbach jesteśmy na jednym oddziale i tej samej sali, choć lekarze nieśmiało pomurukiwali, że nie ma już miejsc ale zrobili wszystko aby Dzieci były razem, za co z całego serca dziękujemy. Leczenie przynosi niesamowite efekty... po kilku godzinach nastąpiło "ozdrowienie" i spokojny oddech... Cieszę się, że nasze Pociechy wracają do zdrowia i być może niebawem wszyscy w komplecie będziemy w domu. Jest to dla nas wszystkich nowe i trudne doświadczenie, ponieważ nigdy nie mięliśmy równocześnie dwójki Dzieci w szpitalu. Lekarze na oddziale są niesamowici a Panie pielęgniarki cały czas uśmiechają się i są dyspozycji - to też dla nas nowe doświadcze. Życie jest nieprzewidywalne a trudne doświadczenia pozwalają nam jeszcze bardziej cieszyć się z tych maleńkich i pozytywnych wydarzeń. Czerpcie dla siebie garściami z błękitu nieba, deszczu który potrzebny jest roślinom i z bliskości drugiej osoby... Z pozdrowieniami mama B
Zobacz także:
- » ❤️ 13 Dzieci w tym 8z orzeczeniem o niepełnosprawności - autyzm, padaczka lekoodporna...
- » Marzenia się spełniają
- » Prosimy podaruj 1,5% dla Rodzinnego Domu Dziecka KARUZELA
- » Pomocna dłoń świętego Mikołaja
- » Podziękowanie
- » Ubrania, zabawki
- » Podziękowanie
- » Podziękowanie
- » Podziękowanie
- » Tydzień "Podróżnik"
- » 1,5% podatku dla Rodzinnego domu dziecka w Bielawie
- » Święta
- » RZZ wpis 86 zmiana liczby
- » Rozwijamy zainteresowania dzieci
- » Ogromne podziękowania
- » prosimy o 1 % podatku dla dzieci Sodusiowej
- » Święta
- » Stop przemocy!
- » Uwaga na jeże :)
- » Tydzień ciekawych gier!
zobacz więcej