Zaplanowaliśmu , że niedzielny poranek będzie nudny i leniwy.... Sen to dobry przyjaciel.... nagle obudził mnie mega huk, zastanawiałam się czy to był sen czy może burza.... leniwie otwieram oczy godz.5.40, nagle na piętrze słychać trzaśnięcie drzwiami i szalony bieg po schodach oraz 3 głosowy krzyk i jak na jarmarku dociera do mnie wiele głosów: - "bo on mi popsuł łóżko! kopnął w nie i się ułamało!" - "ne to ne ja, to on!" - "bo on to zrobił i teraz kłamie!" - "to nie ja!" - "specjalnie poszedł do łazienki i jak przyszedł to mówi na niego!" - "on skakał i kopał łóżka i się popsuło!" O nie ! Tylko nie w niedzielę... gdzie kupimy na szybko łóżko i znowu kolejny nieplanowany wydatek?... Kawa, przydałaby się kawa i nie ma to tamto trzeba wstać... myślę sobie...o i taki leniwy początek dnia nagle eureka i wymyśliłam, jak nie uda się dziś naprawić łóżka to materac jest i już... w końcu ferie to i warunki do spania mogą być inne ❤️ Chłopcy zmierzając do swojego pokoju nadal dyskutują i o swoją rację walczą... Nie minęło 5 minut znowu trzaśnięcie drzwiami, znowu bieg po schodach i krzyk (myślę sobie...nie, no proszę znowu powtórka) ale nie, nie tym razem... : -"Mamo! ciociu!...Promyczek ma atak, on ma atak"... (czytaj atak padaczki...dzień wcześniej były 2) Więc teraz ja w te pędy mimo, że na karku pół wieku i jak zwinna sarenka po schodach jednych i drugich biegnę na piętro... faktycznie, na łóżku leży Promyczek... brak kontaktu, oczy skierowane ku górze, wykręcanie ciała i ślinotok... Minęło... jak dobrze, że minęło i Dziecko wróciło do nas... kontakt i świadomość też wróciła... razem zeszliśmy na parter, wróciłam do kuchni... Czas było zebrać myśli, zrobić śniadanie Dzieciom, przygotować leki... a na kawę przyszedł czas dużo później... Mimo szaleńczej pobudki ten dzień spędziliśmy rodzinnie i spokojnie... Bez pośpiechu i bez pędu... Z pozdrowieniami mama B ❤️❤️Kochani, rozpoczyna się ten czas kiedy 1,5% robi wrażenie i to ogromne wrażenie... w tym roku ponownie prosimy o oddanie na naszą rodzinkę tak ważnego 1,5%... Jak większość z Was wie, jesteśmy rodzinką dla 13 Dzieci w tym 8 z orzeczeniem o niepełnosprawności, przed nami wiele wyzwań... Dziękujemy za zaufanie, którym nas obdarzyliście a za zeszły rok z całego serca dziękujemy ❤️ ❤️KRS: 0000270261 ❤️CEL SZCZEGÓŁOWY: Przystań Tęczowe Promyki 10313 Z wdzięcznością Beata i Bogdan z Dziećmi